Elegancką, robiącą wrażenie zupę, nie trzeba robić koniecznie z wyszukanych składników. W mojej kuchni powstała ona w dość prosty sposób – były to jedyne składniki, jakie w tamtej chwili posiadałam w lodówce. Jeśli więc planujecie wystawny obiad, to ten krem z całą pewnością możecie zaserwować swoim gościom. W samotności jednak też dobrze smakuje 😉
Jej wykonanie zajmuje dosłownie kilka minut, więc tym bardziej polecam.

Składniki:
Cebula
2 ziemniaki
2 pałki selera naciowego
średni seler – korzeń
pietruszka – korzeń
wędzony łosoś / makrela
oliwki – po kilka sztuk na talerz
bulion / woda
2 ząbki czosnku
masło
białe wytrawne wino – opcjonalnie
zielona pietruszka – opcjonalnie

Przyprawy:
sól,
biały pieprz
rozmaryn
ziele angielskie
liść laurowy

• Warzywa umyć, ziemniaki i korzeń selera obrać, pokroić, na drobne cząstki i poddusić w garnku na maśle przez kilka minut. Dodać sól, biały pieprz, gałązkę rozmarynu (może być suszony suszony), starty czosnek.
• Wlać ok. pół szklanki białego wina – opcjonalnie. Chwilę pogotować, żeby alkohol wygotował.
• Wlać wodę albo bulion – ok 1-1,5cm nad poziom warzyw, dodać ziele angielskie i liść laurowy. Gotować na wolnym ogniu do miękkości.
• Zdjąć z ognia i dokładnie zmiksować. Przed zmiksowaniem koniecznie wyciągnij zioła z garnka. 
• Podawać z oliwkami pokrojonymi na cienkie plasterki i wędzonym łososiem (jak na zdjęciu) lub makrelą. Osobiście polecam wykorzystanie świeżej makreli, moim zdaniem mięso tej ryby lepiej komponuje się z zupą. Posypać zieloną pietruszką.