Nie jestem oryginalna zakładając bloga – jest ich w Polsce ponad milion, a wiele z nich dotyczy szeroko pojętej gastronomii. Mam jednak nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie – co Cię zainspiruje do tego, by gotować coraz lepiej i smaczniej.
Może się zdarzyć, że któryś z podanych przepisów nie będzie bardzo konkretny, bo sama nie gotuję w taki sposób – książki kucharskie są nieocenioną sugestią i podpowiedzią, jednak nie udało mi się jeszcze wykonać podanej receptury od początku do końca. I nie dlatego, że zawsze chciałam dodać swoje dwa grosze – sprawa jest o wiele bardziej trywialna. Po prostu nie zawsze miałam w domu wszystkie potrzebne składniki 🙂
Chciałabym więc Wam pokazać, że pusta lodówka nie zawsze wiąże się z dramatem, że jedno danie nie musi zawsze wyglądać tak samo, a najlepsze sosy powstają w czasie potrzebnym do zagotowania wody na makaron. I wcale nie trzeba być mistrzem świata w kuchni, by móc powiedzieć, że się smacznie gotuje.